Uwielbiam takie poranki kiedy zapach ciasta wypełnia cały dom. Aromatyczny cynamon i śliwki nadają charakteru nawet najzwyklejszemu wypiekowi. Tak właśnie jest z ciastem, które dziś chcę Wam zaproponować. Bardzo proste w wykonaniu, idealne w towarzystwie herbaty, szczególnie mojej ulubionej-różanej. Nie wygląda oszałamiająco ale zapewniam, że smakuje dużo lepiej. Dzisiejsze pieczenie połączyłam ze spacerem po owoce. Całkiem niedawno odkryłam dziko rosnące, opuszczone drzewo śliwkowe. Tam też poszłam z rana i wróciłam z pełną siatką pięknych śliwek. Przepis pochodzi ze strony mojewypieki.com. Tam w wersji z truskawkami. Pod zdjęciami znajdziecie instrukcje jak wykonać ciasto. Smacznego :)
Składniki na ciasto:
-100 g masła
-2/3 szklanki cukru( najlepiej drobnego do wypieków)
-1 jajko
-pół szklanki kwaśnej śmietany
-1 i 1/3 szklanki mąki pszennej
-1 opakowanie budyniu śmietankowego (40 g)
-1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
-1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
-około pół kg śliwek
-opcjonalnie cynamon i cukier puder do posypania
Mąkę, proszek budyniowy i proszek do pieczenia przesiać.
Masło z cukrem utrzeć na lekka masę. Dodać jajko, zmiksować, następnie dodać ekstrakt z wanilii i ponownie wymieszać.
Do utartej masy dodawać na przemian suche składniki i śmietanę ( w trzech turach). Miksować tylko do połączenia składników.
Ciasto przełożyć do formy o średnicy 22 cm. Uprzednio należy ją wyłożyć papierem do pieczenia. Na górę układamy przepołowione śliwki, skórką do dołu, jedna obok drugiej. Jeżeli lubicie, to w tym momencie możecie posypać całość cynamonem.
Pieczemy w temperaturze 180 stopni C przez około 45-55 min. Do tzw. suchego patyczka.
Wystudzone ciasto można posypać cukrem pudrem.
Smacznego!:)